Morze dla taty
Witajcie.
Przepraszam za tak długie przerwy.
Nie spodziewałam się kilku wydarzeń i po prostu tak szybko czas upłynął.
Za każdym razem, gdy zakładam, że będę umieszczać posty chronologicznie nie wychodzi.
Mogłabym umieszczać tylko i wyłącznie aktualne rzeczy, ale chcę byście poznali całą moją twórczość. Również tą, która została spożytkowana :D
Więc na odstrzał idzie jedna z prac olejnych. Kolejny rodzinny prezent - dla taty, który całe życie poświęcił na pracę i tylko wyjazdy nad morze były chwilą wytchnienia.
Wow, Daria!! Olśniewający!! Czuję zapacah morza i chłód bryzy, czuję ten obraz.
OdpowiedzUsuń